Odrodzenie magii - v.1.1.

Wiem, że mapa wisi tu dopiero od jakiś dwóch tygodni, ale czy ktoś już może ją ukończył? Albo jest na takim etapie, żeby podzielić się spostrzeżeniami? Zżera mnie już ciekawość i nawet dobrze uzasadnioną jedynkę przyjąłbym z pokorą ;)
Pozdrawiam

jeszcze walczę z tą mapą dość ciężka gdyż jak już się wejdzie na strefę necro to tak samo wchodzi do mnie. gdzie przy wyjściu nawet jakiegoś jego "szczura" nie mogłem ubić. (fakt brak czarów). i dużo miejsce statystyki. jedynym takim błędem to lvl przejscia bram. bo AI czasem nie wychodzą z swojej pierwszej strefy do 3 miecha. 10lvl jest dość na styk. ale mapa ciekawa ze właśnie trzeba kombinować jak ją przejść.

a jednak jest limit czasu. i trzeba czekać na AI bo inaczej nie ma jak się ruszyć ja tylko ja na celowniku.

Ze strefy nekro jest przejście do innych graczy "ludzkich". Poszukaj dobrze ;)
AI nie wychodzi ze swoich stref. Jesteś któryś z kolei, co mi zwraca na to uwagę. Trochę dziwne, bo ja testowałem mapę (wprawdzie na kodzie "go solo", właśnie po to żeby zobaczyć jak sobie radzi komp) i każdy przechodził 10 levelowego strażnika na początku drugiego miesiąca, a mniej więcej w połowie trzeciego już jeden lub dwóch przechodziło do strefy nekro.
Mówisz, że nekro ciężkie jest do pokonania? No to dobrze, że przed publikacją mapy trochę go zdowngrade'owałem ;D Bo w pierwotnej wersji miał dodatkowe eventy z ekstra wojskiem i od startu zaznaczone siedliska 7levelu.
A grasz przez hota czy sod?

gram przez hotę. a AI nie raz spoko idzie a nie raz się zawiesza. teraz juz jestem na etapie "wina" tylko dobić wszystkich ale mam jeszcze 1,5miecha :) tylko to ze trzeba czekać na AI aż któryś wyjdzie bo bez tego nnecro nie pozwoli przejść. ogólnie myślę ze najłatwiej blue bo ma klona bo ze szczurkami necro sobie radzi. (jak czerwonym grałem jako pierwszy to nawet szczurka necro nie mogłem ubić albo większość traciłem bo blind na nic na necro ) spróbuje jeszcze twierdzą bo wydaje się najciężej do przejścia. ale sobie wyłączę limit czasu bo może być go mało :D
a tak podsumuwująć mapka fajna i warta pogrania ważne ze trzeba jednak poznać mapę bo nie da się przejść za pierwszym "przysiadem" :)) to czekam na następną twoją mapkę chętnie przetestuje :)

Mapa była robiona i testowana w SoD. Więc może problemy z wychodzeniem AI wynika z tego, że grasz przez HotA (?), bo w końcu w obu wersjach AI jest trochę inny. Zagraj na "czystym" SoD i daj znać, czy tu też problem się powtarza.
No i czekam na opinie po grze twierdzą :))

The map is relly great!!! This is the best map I've played lately. Won it on day 8.3.2, 200%. I see only one way to win it in time - start from Water magic with the Castle. If there is no Castle on the map, then it is impossible to win it (or very very hard and takes a long time).

Finish twierdzą :) ale jest dużo trudniej niż castelem na niebieskim. miałem wyłączony limit ale bym się zmieścił na styk 8miech 4 tyg. :D

@leszek151, czyli twierdza jest do ogrania, a czas na wykonanie misji optymalny (trochę zmusza gracza do pośpiechu, ale nie jest nieosiągalny).
W ogóle ta mapa pokazuje, że magia wody nie jest taka kompletnie zła i bezsensowna ;D jak to się często na forach opisuje, albo jak to krąży obiegowa opinia wśród graczy ;)
Niestety, ale zasmucę Cię. Nowa mapa mojego autorstwa na pewno nie powstanie szybko. Brak mi póki co nowych pomysłów, a przede wszystkim brak jakiegokolwiek czasu, żeby nawet usiąść i zrobić kilka rundek jako gracz, a co tu dopiero mówić o żmudnym tworzeniu.
@Evgen, thank you for your positive feedback. On this map you can see that the magic of water is not completely bad and pointless (and you can often find such an opinion on forums in the statements of players). I was a little surprised that you use water magic so well. I thought you would choose earth magic more often and it would be easier to play.

tak twierdza do ogarniecia. ale na pewno nie za pierwszym razem :D jak juz znałem mape co i gdzie i gdzie szukać to udało się ale ledwo zdarzyłem jezeli chodzi o czas mapy. ale nie ma co tego zmieniać bo wtedy bedzie ludzi ciekawiło jak to ogarnąć :)

Zdecydowana większość z was poradziła sobie z tą mapą. Jest jednak pewna grupa, która poległa. Dlatego rozważam stworzenie easy-version dla początkujących. Jeśli ktoś ma jakieś sugestie, co zmienić żeby była to łatwa wersja dla nowicjuszy, to czekam na opisy.

Dawno żadna mapa nie napsuła mi tyle nerwów, a nienawidzę zacząć mapy i nie skończyć, opiszę więc swoje początki (uwaga spoilery):
Pierwsze podejście. Domyślnie zacząłem jako czerwony, wybrałem fortecę (moja ulubiona frakcja) i Solmyra. Uczony chciał mnie obdarować Magią ognia, więc grzecznie odmówiłem. W mieście okazało się, że w gildii mamy tylko magiczną strzałę, klątwę i ochronę przed ogniem. Zdziwienie było przy pierwszej walce, kiedy Solmyr z samymi golemami na początku bitwy zorientował się, że musiał chlać tak tęgo, że zapomniał jak się rzuca łańcuch piorunów, przez co od tego momentu przeklinał wszystko i wszystkich, ale nie pomagało to zbyt znacznie. No dokładkę dostałem Żywiołaki burzy na drewnie, Kuszników na kamieniu, Wilki Morskie na klejnotach, Czarcich lordów na wejściu do podziemi i zaraz po drugiej stronie Fangarmy. Dodam jeszcze, że na start dostałem Statuetkę poznania i na mapie w drodze do chaty wiedźmy znalazłem Stoickiego obserwatora, dlatego nie byłem w szoku, gdy wiedźma zaproponowała naukę Sokolego Wzroku. Szok przyszedł w podziemiach, gdy kolejna wiedźma zaoferowała Pierwszą pomoc. Odmówiłem... Z grobu wojownika wydobyłem Emblemat wiedzy i uradowany, że mam pełen komplet do osiągnięcia mistrzostwa w Sokolim wzroku wszedłem do Uniwersytetu. Tam Solmyr zszedł na zawał...
Sokoli wzrok, Pierwsza pomoc, Artyleria, Zwiad. Stwierdziłem, że dalsze kontynuowanie tej mapy czerwonym to czysty masochizm, bo i tak pewnie nie zmieszczę się w czasie.

Podejście drugie niebieskim było kontrolne. Loynis przyjął od uczonego magię wody, jednak mimo iż w Modlitwie jest lepszy od papieża, to nie mógł nawet pobłogosławić swoich wojsk. Stwierdziłem, że rozpoczynanie tej mapy jakimkolwiek bohaterem ze specjalizacją w zaklęciu mija się z celem.

Podejście trzecie zacząłem Caitlin, i jasnoniebieskim. Zaczęło się wyśmienicie.
W karczmie miałem do wynajęcia Valeskę z 13 łucznikami i Jenovę z elfami, krasnoludami i centaurami. Także najpierw parę walk Caitlin i Jenovą,a potem dokupiłem Valeskę, aby pozyskać łuczników. Ku mojemu zdziwieniu w karczmie pojawił się Sir Mullich, więc dołączył do drużyny. Wszystko szło fajnie, tylko, że zawsze gram na 200% i ze skrzynek leci samo złoto, albo lvl dla zbieracza z finansami/nauką czarów. Dlatego strasznie się zdziwiłem, gdy po oczyszczeniu strefy startowej zabrakło mi niecałe 700PD do 10lvl. Valeska stoczyła tylko 5 bitew, a Jenova 3, resztę przyjął na klatę Mullich, no ale niestety to nie wystarczyło.

Zacząłem żałować, że trzecim podejściem nadpisałem drugie, ale zbiorę siły cofnę się do dnia 4 i miejmy nadzieję tym razem podołam:)
Jak ukończę mapę (albo polegnę) wypiszę wszystkie spostrzeżenia dla autora:)
Jednego jestem już pewien czytając wcześniejsze komentarze.
Komp też jest chciwy i bierze złoto ze skrzynek. Dodatkowo dzieli armię na 2-3 bohaterów. Jeśli na start rozlosowało mu potwory z małą ilością wytrzymałości, może nie zdobyć potrzebnego doświadczenia do wyjścia ze strefy startowej. Dodatkowo niektóre potwory uciekają, komp w takich sytuacjach nie walczy.Przypuszczam, że to tutaj tkwi problem.

@Errakin,
Jak pewnie już zauważyłeś, duże znaczenie ma wybór koloru jakim zaczynamy ;) Jednak zapewniam Cię, że mapę da się przejść każdym kolorem (nawet tym niewdzięcznym fioletowym, potwierdzone info od innych graczy). Większość recenzentów określiła niebieski jako najłatwiejszy kolor.

"Podejście drugie niebieskim było kontrolne. Loynis przyjął od uczonego magię wody, jednak mimo iż w Modlitwie jest lepszy od papieża, to nie mógł nawet pobłogosławić swoich wojsk. Stwierdziłem, że rozpoczynanie tej mapy jakimkolwiek bohaterem ze specjalizacją w zaklęciu mija się z celem."
Mógłbym zbanować bohaterów ze specjalizacją w czarach, ale wtedy pula bohaterów do wyboru była by bardzo ograniczona, a to chyba by przyniosło więcej szkody niż pożytku. Poza tym zakładam, że prędzej czy później bohater zacznie się uczyć czarów, więc uzupełni braki w księdze magii.

"Komp też jest chciwy i bierze złoto ze skrzynek. Dodatkowo dzieli armię na 2-3 bohaterów. Jeśli na start rozlosowało mu potwory z małą ilością wytrzymałości, może nie zdobyć potrzebnego doświadczenia do wyjścia ze strefy startowej. Dodatkowo niektóre potwory uciekają, komp w takich sytuacjach nie walczy.Przypuszczam, że to tutaj tkwi problem."
A o tym nie pomyślałem! Dzięki wielkie za podpowiedź.
Czekam na kolejne uwagi.

W końcu mapa ukończona w 6,1,6 na 200% :) Grałem na Hocie, jasnoniebieskim, zamkiem.
Mimo kilku uwag daje 5+, bo chociaż na początku mapka napsuła mi trochę nerwów, to jest satysfakcja z ukończenia :) Miło było oderwać się od tworzenia mapy.

Lista uwag:
- zwój z zaklęciem "Wskrzeszenie" nie ma strażników, małe niedopatrzenie
- wracając do mojego wcześniejszego komentarza, niebieski nie wyszedł ze strefy startowej, a w 4 miesiącu ja go odwiedziłem, na początku 5 miesiąca miałem miesiąc bestii sztormów, co pozwoliło wyjść czerwonemu ze strefy startowej, ale było za późno bo chwilę później przyszli moi bohaterowie.
Brązowy nie zdążył wejść do strefy nekro, chociaż tam zmierzał. Fioletowy wszedł do nekro z misją samobójczą, zasilając pomarańczowego o +/- 1000 Liczy.
- po wejściu do strefy nekro każdy kolor ma kapliczkę z czarem 1-poziomu, chronioną przez 25 kryształowych smoków i bramę graniczną. Zaklęcie to i tak już zdobyliśmy wcześniej oczyszczając swoją strefę, więc po co?
- To samo dotyczy kapliczek z czarami w strefach startowych. Nie zliczę ile razy powtarzają się te same zaklęcia, co w gildiach albo innych kapliczkach.
- Szkoda, że nie ma implozji, bo komp bardzo lubi to zaklęcie i sporo by utrudniało.
- Upierdliwe portale, nieraz trzeba 20+ kliknięć, żeby trafić do pożądanego miejsca, a komp robi co turę dyskotekę...
- Zwiększyłbym ilość doświadczenia do zdobycia w strefie startowej o 5k i dodatkowo ustawił zdarzenie tylko dla gracza komputerowego dające mu jeszcze ekstra 5k expa, żeby szybko wychodził ze swojej strefy startowej
- Na litość boską, Sokoli wzrok powinien być usunięty z tej gry, a przynajmniej wyłączany na mapach, dopóki nie będzie można za jego pomocą nauczyć się zaklęć od neutralnych potworów!

Teraz trochę pomarudzę:)
Wiem, że mapa powstała pod SoD, ale w porównaniu z edytorem map Hoty, edytor SoD jest bardzo ubogi. Moim zdaniem ta mapa bardzo dużo traci, przez dużą losowość, której nie da się ograniczyć w edytorze SoD.
Sądzę, że każdy kolor powinien mieć ustawioną frakcję na stałe, tak jak fioletowy.
Przykładowo:
Czerwony - Loch, Niebieski - Forteca, Brązowy - Bastion, Jasnoniebieski - Zamek.
Niebieski i zamek to zbyt potężne połączenie. Magia wody + klonowanie + archanioły i nie tracimy jednostek.
Dzięki przypisaniu frakcji na stałe, można by:
- zamiast powtarzających się kapliczek z czarami umieścić więzienia z bohaterami mającymi specjalizację w zaklęciach, co urozmaiciło by rozgrywkę pod względem zbierania czarów. Rozpoczynanie gry np. Solmyrem bez łańcucha piorunów mija się z celem, lepiej wtedy wybrać np. Neelę z płatnerzem, co innego, gdyby można było go zdobyć na mapie, nauczyć się od niego zaklęcia itd. (Wykorzystuję to w mojej nowej mapie i sądzę, że to ciekawe rozwiązanie)
- w chatkach wiedźmy w strefach startowych ustawić na stałe logistykę, dla wszystkich oprócz Zamku (lepszy balans moim zdaniem)
- zbalansować rozmieszczenie artefaktów, bo jak wspominałem losowość strasznie krzywdzi tą mapę
Na tym skończę moje marudzenie bo i tak już dużo tego:)

@ToWeRH3,
jeśli, miałbyś ochotę na głębszą i bardziej szczegółową interpretację to daj znać i załóż temat na forum, z chęcią bym wymienił spostrzeżenia i pomysły. Podciągam pod 6, bo lubię mapki na których trzeba kombinować, stosować partyzantkę itd.:)

@Errakin,
Cieszę się, że mapa napsuła Ci nerwów, ale mimo to do niej wracałeś. Znaczy się była to pozytywna irytacja, a nie wkurzenie na stracony czas xD Znaczy jako maper spełniłem swoje zadanie ;)
A teraz na poważnie. Postaram się odpowiedzieć przynajmniej na część Twoich uwag.

1) Święta racja, trzeba będzie wyedować neutrale, żeby walczyły i nie uciekały, żeby komp miał na czym podbijać exp (gracz ludzki zresztą też niech ma na czym expić). Można też dodać wydarzenie zaraz przy zamku tylko dla cpu, albo puszkę pandory z expem. I tu pytanie, czy komp w HotA się połakomi na puszkę (?). W SoD raczej ją będzie omijał i nic z tego nie wyjdzie. (?)
I tu ja mam pytanie do Ciebie, jako do gracza. Czy komp jak już wychodził z pierwszej swojej strefy, to kolejne pokonywał bez przeszkód, czy też się gdzieś "zacinał" i nie przechodził przez strażnika? Jeśli tak, to w którym miejscu?

2) Odnośnie tych bohaterów. Jeśli mnie pamięć nie myli, to stronghold (purpura) ma przypisanych bohaterów tylko ze swojego stronnictwa. Herosi z nekro/inferno są zarezerwowani tylko dla gracza komputerowego, a ci z confluxu są zbanowani (ci z cove nie, ale to kwestia że (jak sam zauważyłeś) tworzyłem mapę w SoD, więc tam ciężko banować herosów z cove ;) ). Jeśli powsadzałbym bohaterów ze specką w czarach do więzień (lub co gorsza zbanowałbym ich), to nie było by kim grać.
Przyszło mi na myśli inne rozwiązanie! Przypisać bohaterów ze specką w czarach, do danego koloru. Np. Loynisa do niebieskiego, Cyrrę do jasnoniebieskiego, Adelaidę do niebieskiego, itd. Tzn. przypisuję bohatera ze specką czaru do danego koloru, który odpowiada danej szkole magii. Nawet jeśli np. Loynis nie umie modlitwy na start, to jako niebieski się jej nauczy (prędzej czy później, ale wciąż jeszcze przed wyjściem do strefy nekro).
Myślisz, że to ciekawsze rozwiązanie, czy wolisz jednak więzienia?

3) Kapliczki z czarami pilnowane przez kryształowe smoki, przed wyjściem do strefy nekro... W SoD było to ustawione tak, że brązowy dostawał w tej kapliczce slow, niebieski bless, jasnoniebieski speed, a czerwony blind (chyba tak, musiałbym rzucić okiem w edytor jakie tam czary powstawiałem). W/w czary nie były dostępne w zamkach w/w graczy! Uznałem je za op w danej szkole magii, więc chciałem pozbawić gracza możliwości użycia najbardziej popularnych czarów na początkowym etapie gry i zmusić go do walki z kryształowymi (no bo co to za frajda grać mapę np. z mass slow i kusznikami? nudy! niech się gracz męczy!). Jeżeli dostałeś któryś z w/w czarów zanim dotarłeś do kapliczki z kryształowymi, tzn. że:
a) spiep***łem coś jako maper
b) HotA odwala coś z mapą zrobioną pod SoD.
Sprawdź to proszę w edytorze i daj mi znać.

4) Ustawianie kapliczek na mapie. Wiem, że irytowało Cię dostawanie w kółko tych samych czarów w kapliczkach, co były już w gildiach w zamkach. Chciałem po prostu jakoś zapełnić mapę, żeby nie była pusta, więc kapliczki (poza tymi od kryształowych smoków (patrz pkt. 3)) mają funkcję głównie dekoracyjną.

5) Skakanie po portalach... no na to, to ja już nie mam wpływu, też mnie to wkurza (wolałbym, żeby spacja i przenosiło nas po portalach po kolei, a nie losowo). Ale to już do twórców gry, nie do mnie ;P

6) Przypisanie konkretnego zamku do konkretnego koloru. No to tu Ci powiem, że ja nie bardzo lubię jak maper narzuca mi granie konkretnym zamkiem/bohaterem (chyba, że tworzy mapę fabularną dla jednego gracza, no to okey) z góry określonymi umiejkami i statami. Ja osobiście wolę sam sobie wybrać zamek i bohatera na start i rozwijać go wg własnego widzimi się. A skoro tak lubię, to tak też zrobiłem na swojej mapie (za wyjątkiem purpurowego/pomarańczowego/różowego, ale to już wymusiła skąpa fabuła jaką wcisnąłem w mapę). Sorry, taki przywilej maper i nie zmienię tego ;)

7) Jeśli chodzi o artefakty (i losowość jaką wprowadzają), to każdy gracz ma sprawiedliwie ustawiony dostęp do artefaktów (w edytorze art1/art2/art3/art4). Ja tam lubię pewną losowość i tak samo jak z możliwością wyboru zamku/bohatera, lubię drobny dreszczyk niepewności, co mi gra wylosuje. Czy będzie to coś fajnego, czy jednak bezużyteczny shit ;) Z góry określone arty mogły by się pojawiać na mapach fabularnych. Tutaj chyba jednak zostanę przy tej losowości ;)

8) Chatka z logistyką na start. W zasadzie jak w pkt. 6 i 7. Lubię odrobinę losowości, a logistyka nie jest konieczna do ukończenia mapy. Miło się z nią gra i dużo pomaga, ale to by można powiedzieć przy każdej mapie ;)

9) Zwój z wskrzeszeniem. Drobna wpadka, sorry. Poprawię opis, zostanie garnizon do pokonania, a zwój będzie do podniesienia bez walki ze strażnikami.

Ufff... Na razie chyba tyle.
Dzięki wielkie za obszerną recenzję!
Pozdrawiam

@ToWeRH3
Oczywiście, że była to pozytywna irytacja, o czym świadczy moja ocena:)

Odnośnie punktów:
1) Komp będzie omijał puszki, więc dodałbym zdarzenia dla kompa, w takich miejscach, którędy musi przejść.
Nie mam pewności, czy brązowy nie zaciął się przy wyjściu do nekro, bo odwiedziłem go z intencją zajęcia miast:)

2) Jeśli wybór frakcji będzie dalej losowy, to nie przypisywał bym bohaterów do danego koloru. Moim zdaniem więzienia miałyby sens, gdyby frakcje były ustawione na stałe i tylko wybór koloru decydowałby o tym kim gramy. Moim zdaniem nie psuło by to rozgrywki, tylko czyniło ją ciekawszą. Ale to tylko moje zdanie:)

3) No właśnie za kryształowymi smokami zaklęcie się zgadza, ale jest także w strefie za strażnikiem 10lvl u jasnoniebieskiego i czerwonego,
niebieski i brązowy nie ma zaklęcia w strefach początkowych, przynajmniej nie znalazłem sprawdzając w edytorze

4) Zamiast kapliczek jako formy dekoracyjnej, wolałbym np. extra chatki wiedźmy, albo jakieś zadanko u jasnowidza. To tylko moje preferencje:)

5) Zacytuję Wiedźmina Geralta: "Nienawidzę portali"

6) Ja też tego nie lubię, jeśli nie ma fabuły, ale gdy widzę, że każdy grywalny kolor ma własną frakcję, to wtedy dalej mam wybór. :)

7) Z tą losowością chodzi mi o to, że po oczyszczeniu wszystkich stref przed wejściem do nekro, miałem 4 Hełmy boskich mocy :) Jak klepnąłem brązowego to miał 3 Miecze sprawiedliwości :) Heroes stara się rozrzucać artefakty równomiernie, i gdyby wszystkie strefy danego koloru były obok siebie, to by wyglądało inaczej:)
Nie jest to nic strasznie wpływającego na rozgrywkę, bo i tak mamy duże statystyki. Przed finałową walką z pomarańczowym już nie chciało mi się biegać, żeby zmaksować statystyki bo miałem 96,95,99,91.

8) Nie twierdzę, że logistyka jest konieczna do ukończenia mapy, ale wiele ułatwia przy wejściu do strefy nekro. Grając zamkiem mamy stajnie i extra 400 ruchu. Zakładam, że każdy prędzej, czy później zdobędzie buty i rękawice szybkości. Jest to bardzo przydatne, gdyż zaraz po wejściu do nekro, nie będziemy w stanie ubić, żadnego z głównych bohaterów nekro, więc dobrze jest, nie dać się dogonić :)

9) Nie wiedziałem, że zwój miał być bez walki. To w sumie i tak bez różnicy, bo jak już tam doszliśmy, to i tak nie będzie strat w walce :)

Nie ma za co dziękować:)
pozdrawiam

Przed sekundą wysłałem aktualizację mapy (mam nadzieję, że wszystko dobrze opisałem i moderator podmieni plik, zamiast wrzucać jako nową mapę - po aktualizacji powinna się zmienić nazwa pliku na "T3_odrodzenie_magii_v1.1.h3m").

Co nowego z korekt (nie ma ich za dużo, są głównie "kosmetyczne" ;) )
(uwaga, spoilery)

1) Poprawiłem czary w kapliczkach, o których wspominał Errakin. Od teraz slow, speed, bless i blind dostępne tylko w jednej kapliczce na mapie, strzeżonej przez kryształowe smoki), a na późniejszym etapie także w zdobycznych nekropoliach i infernach.

2) Niestety ułomny edytor SoD nie pozwolił mi na ustawienie eventu z exp tylko dla graczy komputerowych (problemy z wychodzeniem graczy komputerowych ze swoich początkowych stref, o których wspominał Errakin). Z przymusu wszystkie stworzenia w naszej początkowej strefie będą z nami obowiązkowo walczyć oraz nie uciekną (mam nadzieję, że to pomoże AI w expieniu i wychodzeniu z początkowej strefy).

3) Korekta tekstu przy zwoju ze wskrzeniem.

4) Od teraz bohaterowie specjalizujący się danym zaklęciu będą przypisani do konkretnego koloru/szkoły magii z której pochodzi to zaklęcie.

Gdybyście wciąż mieli jakieś uwagi, jestem otwarty na sugestie.

Mapa została zaktualizowana 29 maja 2022 r. Poprawki wyżej.