Challenge extra
Szczegóły
- Autor
- GB
- Rozmiar
- M (72x72)
- Poziom trudności
- Niemożliwy
- Język
- Angielski
- Podziemia
- Nie
- Woda
- Brak/nieznacząca
- Fabuła
- Nie
- Warunki wygranej
- pokonanie wszystkich wrogów
- Warunki przegranej
- utrata wszystkich bohaterów i zamków
- Graczy ludzkich
- 2
- Graczy komputerowych
- 6
- Wyświetlono szczegóły
- 2565 razy
- Pobrano
- 1949 razy
- Średnia ocena
- 5.0000000000000000
Everybody has already forgotten what peace is. Five brothers fight against one another, creating some weak alliances. But one real problem is in the Cold North, second in the Southern Sandy Mountains and the greatest one under the ground...
Komentarze
Zarejestruj się i zaloguj, aby dodać komentarz. To potrwa tylko chwilę.
Czy komukolwiek udało się przejść tą mapę na wyższych poziomach (160-200%)?
Męczę się i męczę, próbuję naprzemiennie czerwonym i niebieskim, różnymi zamkami i co chwilę dostaje wpier... łomot, bo mi komp wbija na chatę i się okazuje że ma masakryczną przewagę nade mną.
zagrałem sobie na 200% i przeszedlem mape w 20 dni. co prawda dalo sie zrobic pare dni szybciej, ale nie chciało mi się już robić więcej bohaterów-skoczków. wizualnie mapa nie prezentuje zbyt wysokiego poziomu, ale grywalność to rekompensuje. wszystko sprowadza się do tempa, jakie wykręcimy na mapie, do szybkiego zdobycia kontroli magicznej i skutecznej ekspansji. rozkminy nad turkami były ciekawe, ale po zdobyciu wrót wymiarów i rozwaleniu smoczych utopii wbita do podziemii i zakonczenie gry to była czysta formalność.
Hmm... w takim razie ja chyba gram od dwudziestu paru lat w inną grę. Albo czegoś nie widzę. Jak mam rozwalić utopie w drugim tygodniu? Garścią jednostek drugiego-trzeciego poziomu?
W pierwszym podejściu próbowałem się rozbudowywać, i szybko okazało się, że sienieda, więc następną zagrałem 'szybko' i z dyplomacją nawet - całkiem nieźle poszło z wypieraniem sąsiadów z ich terenów i przejmowaniem zamków. Do czasu aż wyskoczył różowy z podziemia i rozniósł mnie w jednorundowym starciu... Chyba się poddam... Najlepszego w nowym roku!
jesli ty w drugim tygodniu dysponujesz garscią jednostek drugiego-trzeciego poziomu to chyba nie jest to mapa dla ciebie :P nikt nie mowi tez o robieniu utopii w drugim tygodniu, ja zrobilem na poczatku trzeciego xD jak sama nazwa wskazuje, mapa jest wyzywaniem, a konkretniej wyzwaniem dla kogoś, kto nigdy nie liznął multiplayera i nie umie w tempo :D są konsy na mapie? są. jest na mapie fort na wzgórzu? ano jest. z archaniołami i garscią statystyk te utopie padają bez najmniejszego problemu
Koniec drugiego czy początek trzeciego - mała różnica;) Tak mi wyszło, skoro 20 dni to niecałe 3 tyg., a trzeba jeszcze obskoczyć 4 zamki w podziemiu...
Zgadza się, nie gram multi, za to wszystko co gram (oprócz słynnego 'Limes') robię na 200% tylko i wyłącznie. Tu pierwszy raz się zaciąłem. Jak pisałem, próbowałem już na blitzkrieg, zdobyłem jednego(!) anioła w kons, a potem wyjechał z podziemi różowy i już do hilfortu nie dojechałem... Rozumiem, że wciąż za wolno. Próbowałem też z logistykiem, i też doopa. Problem jest, bo... ni ma kasy, a sąsiedzi przy 200% mają spory handicap, i jak źle pójdzie, to zdarzało się nawet nie wyjechać dobrze za swój teren...P
Może to i nie mapa dla mnie... Ale sie nie poddaję, bo... lubię wyzwania;)
Wielkie dzięki za wskazówki, będę walczył.
Zrobione - 61 dni;P, wynik: 444, bo różowy Grala wyciągnął zanim zlazłem do podziemi.
@Begrezen - poczytałem chwilę na forum o rozgrywkach multi, co prawda, ilu graczy tyle taktyk, ale skorzystałem z rad i poszło.
@ToWeRH3 - zagrałem czerwonym, lochem, z Deemerem jako startowym - 'showerek' znacznie ułatwił start w pierwszych dniach:), potem w roli głównego zastąpił go Malekith - brakowało logistyki, ale na szczęście magie wszystkie dostał. Jak to w H3 dużo od szczęścia zależy:
1. nikt z przeciwników nie dostał Cornfluxa
2. trzech sąsiadów miało ten sam zamek - plus siedlisko 7mego poziomu w okolicy hillfortu - niezłe stadko w tydzień sie zebrało i w połączeniu z aniołami z konserwatoriów już było czym walczyć
3. czwarty sąsiad miał ten sam zamek co najsłabszy z trzech 'wzmocnionych' - po zdobyciu też potrójny przyrost jednostek
4. Po rozprawieniu się z południowym, kolejne 3 zamki jednego rodzaju (plus sedlisko 7mego poziomu) tydzień wystarczył, by zebrać armię wyłącznie z jed 6-7 poziomów dość silną, żeby różowego godnie przyjąć na powierzchni.
Co jeszcze?
- Kompletny brak rozbudowy własnego zamku, na pewnym etapie porzucenie go na pastwę sąsiadów.
- kasa ze skrzyń
- Główny nie wchodzi do żadnych kopalni i nie zbiera surowców/kasy/skrzyń. Jedzie za nim poboczny i podnosi co zdąży
- Maksymalne szkolenie głownego (walka z wszystkim co się rusza po exp., odwiedzanie wszelkich lokacji podnoszących staty)
Gwoździem trumny przeciwników skrzydełka i dodatkowa kasa z północnej Utopii (i jeszcze skądś, ale chyba nie mogę powiedzieć;), oraz DD i town portal.
Powodzenia w walce!
Moja ocena mapy to 5 (nie daję 6, bo miałem nadzieję na zajęcie do przyszłego Sylwestra;)))
P.S. Gdyby ktoś mógł polecić mapy o podobnym poziomie trudności