The Devil Is In The Detail

Autor zaznacza, że scenariusz jest nastawiony na powolną eksplorację. I jest to prawda, rozegranie mapy trwa bardzo długo, podobnie długo trwało zapewne jej tworzenie.
Na mapie można grać Zamkiem, Bastionem, Wieżą, Twierdzą, Cytadelą, Przystanią. Wrota żywiołów są rozsiane po całej mapie i każdy z graczy ma do nich dostęp, zaś Inferno i Lochy to miasta jasnoniebieskiego wroga, zaś Nekropolia różowego. Sterowani przez SI wrogowie są sprzymierzeni i przypakowani.
Każdy z ludzkich graczy ma w swoim bazowym terenie dodatkowe miasto swego stronnictwa, a także dwa Wrota, z czego drugie na wyspie. Oprócz tego sporo siedlisk, w tym neutralnych jednostek. Kopalni i artefaktów do zdobycia jest za to niewiele, zaś ekonomia ogranicza liczebność naszej armii nader boleśnie. Ważne są podziemia, gdzie oprócz kopalni złota możemy się wybrać w podróż do siedlisk 7 poziomu i jasnoniebieskiego. Generalnie tenże i jego różowy sojusznik są najgorszymi przeciwnikami z jakimi możemy mieć do czynienia. Pojawienie się tego pierwszego jest dość losowe, co uważam za jeden z błędów mapy, zaś aby dostać się do różowego należy go „odpieczętować” ze środka mapy. Jeśli nie, wówczas sam może wyjść zagarnąwszy Ostrze Armageddonu dla siebie… Do innych ludzkich graczy można dostać się garnizonem, który jest jednak silny i początkowo jest to niezbyt opłacalne.
Mapa jest bardzo dobrze wykonana, estetyczna. Koncepcja jest ciekawa, a scenariusz zbalansowany. Zablokowano zbyt potężne przedmioty i czary, pojawiają się chaty misji. Przyjdzie nam stoczyć kilka niezłych bitew, nie tylko z innymi graczami, ale i silnymi neutrałami. I to będzie trwało. Mi finalnie udało się zakończyć mapę ostatniego dnia 11 miesiąca, a poziom nie był wygórowany. Końcową oceną będzie 5.

Mapa została zaktualizowana 13.I.2018. W ramach zmian scenariusz został wzbogacony o nowe obiekty dodane przez HotĘ 1.5, przede wszystkim nowy teren, a także ogólne poprawki.