Wojna o Wszystko
Szczegóły
- Autor
- Kyku
- Rozmiar
- G (252x252)
- Poziom trudności
- Trudny
- Język
- Polski
- Podziemia
- Tak
- Woda
- Kontynenty
- Fabuła
- Nie
- Warunki wygranej
- pokonanie wszystkich wrogów
- Warunki przegranej
- utrata wszystkich bohaterów i zamków
- Graczy ludzkich
- 8
- Graczy komputerowych
- 0
- Wyświetlono szczegóły
- 15034 razy
- Pobrano
- 12191 razy
- Średnia ocena
- 5.6666666666666667
"Wojna wybuchła, każde z królestw stara się zostać władcą absolutnym, poprowadź jedno z królestw do totalnej dominacji."
Witam, moja pierwsza mapka jaką umieszczam w sieci :) i było to spore wyzwanie, sporo się namęczyłem z mapką "G", ale motywowałem się twierdzeniem, że im większa tym lepsza. :)
Ogólnie tworzyłem tę mapkę dla siebie, tak jak ja wyobrażam sobie taki ideał wielkiej wojny na wielkiej mapie w H3, stworzyłem ją w tydzień.
Nie używałem polskich znaków w mapce, ponieważ z Hotą robią się jakieś krzaczory, ale może się zdarzyć tak, że przez nieuwagę gdzieś jednak użyłem tego polskiego znaku. ;)
Stworzyłem tę mapkę gdyż zawsze denerwowały mnie mapy podstawowe, gdzie to z każdej strony może wbiec przeciwnik i nas irytować, poza tym inspiracją było dla mnie kilka fanowskich mapek, gdzie każdy z graczy posiada swój teren, ale postanowiłem zrobić wielką wojnę. :)
Na mapie został wykorzystany limit zamków, oraz wszystkich budynków, które dają bonusy do statystyk, jest Graal, a także Ostrze armagedonu. :)
Co do balansu, nie chciałem robić zrównoważonej, zbalansowanej do perfekcji mapy, a taką mapę w którą by się po prostu świetnie grało.
Także są wszystkie zamki, a grywalnymi są wszystkie klasyczne, bonusami do znalezienia są Wrota żywiołów i zamek z Hoty.
Miejsca startowe są różne, niektóre trudniejsze inne łatwiejsze, każdy posiada różne bonusy, i różne znajdźki, raz dobre raz złe. :)
Może się wydawać że niektórymi zamkami jest łatwiej, a innymi trudniej i o to właśnie mi chodziło, przez to każdym zamkiem trochę inaczej wygląda rozgrywka, co powinno się, mam nadzieję, spodobać.
Dla przykładu:
Jeden zamek ma mocne artefakty i ogólnie niezłe miejsce, ale za to problem z zasobami, tego jest więcej, niektóre maja też równowagę, ale ogólnie i tak w późnej rozgrywce nie powinno być wielkich różnic, po prostu chciałem, aby było ciekawie grać każdym z zamków, a nie żeby pozycje każdych zamków były swoją kalką, co jest bardzo nudne moim zdaniem.
Mapa raczej do prostych nie należy jak i dla nas, jak i dla komputerowych przeciwników. :)
Pomimo faktu, że każdy z graczy może zdobyć kilka zamków, to ilość potworków i ich siła jest dość duża, a niektóre wielkie skarby są silnie chronione, granice królestwa są silnie obwarowane, także uzyskamy naprawdę wielkie poziomy, i stoczymy wiele trudnych i wielkich bitew :)
Bugi zapewne jakieś mogą się zdarzyć w końcu to mapka "G", a ciężko jest wypatrzeć, ale ogólnie według edytora nie ma problemów. :)
Oczywiście może też się nie spodobać, każdy ma różne gusta, ale mam nadzieję że jednak się spodoba.
Życzę miłej gry, pozdrawiam.
Komentarze
Zarejestruj się i zaloguj, aby dodać komentarz. To potrwa tylko chwilę.
OMG... Rzeczywiście ta mapka to totalna rozwałka. Osiągnięcie statów po 99 nie jest tu specjalnym osiągnięciem. Bitwy potrafią być srogie. Mapa nie posiada limitów (prócz wrót wymiarów i lotu), więc największym "problemem" okaże się dyplomacja, która potrafi nieźle namieszać jak zwykle. Całe szczęście mamy town portal, więc da się takowych gagatków również sukcesywnie osłabiać metodą hit&run. Choć uważam to za niepotrzebne wydłużenie rozgrywki. Town portal implikuje także taktykę jednego super herosa. Strona wizualna mapy stoi na wysokim poziomie.
Nie wiem tylko po co były namioty klucznika. Charakter mapy zmusza do walki o teren, a to oznacza że nie za bardzo można sobie pozwolić na jakieś poboczne zwiedzanie w wolnej chwili.
Podsumowując całkiem przyjemna mapka dla ludzi preferujących granie jednym wypasionym, "obsługującym" wszystko herosem.
Wspaniała mapa - jak do tej pory najlepsza w jaka gralem stworzoną przez gracza.NIEschematyczna , ciekawa, GRYWALNA!!! .Artefakty mozna zlozyc dosc szybko a i tak moga nie wystarczyc - zdobycie OJca smoków czy innych wcale nie oznacza ze juz jestesmy THE BEST.
Bardzo dobra graficznie - nie lubie map z woda a tu jakos mi to nie przeszkadzało wrecz przeciwnie - labirynt przejsc i wysp byl zaskakujacy .
Nasycenie artefaktami bardzo dobre nie trzeba czekac do konca mapy zeby znalezc to co trzeba
Przeciwnicy dosc mocni i nie mozna ich lekcewazyc ani na poczatku ani na koncu
jeden heros na pewno nie wystarczy - ja musialem szkolic wszystkich- 4 na topie a 4 do pomocy
szkoda tylko tej pustyni - jest PUSTA !!! nie wykorzystana przestrzen w porownaniu z reszta mapy
a mozna by dac pole do popisu przeciwnikom zeby utrudnic sobie zycie
Grałem w 3 nocki i chyba cos przerobie ( te pustynie) i znów zagram
DUZE GRATULACJE I PODZIEKOWANIA dla autora
W dużej mierze mogę się zgodzić z poprzednikami. Mapa jest na pewno niesamowita, wykończona z dbałością o detale (co jest rzadkością przy mapach rozmiaru G, bo zazwyczaj nagle twórcom takich map zabraknie pomysłów i mapa zieje pustkami), do tego diabelnie wciągająca i ciekawa rozgrywka (grałem na CPU, raczej granie z kimś na mapach typu G odpada ze względu na czas jaki by trzeba na to poświęcić). Ciekawym pomysłem jest też zwój z tp na start, więc nawet jak nam się on nie trafi w gildii, to przynajmniej jeden z naszych bohaterów może się sprawnie poruszać po mapie (i tu na marginesie, chociaż mamy dużo dróg, to przydałby się też na start uczony/chatka z logistyką (albo jakiś artefakt do tego), bo przy tych gabarytach mapy logistyka to jednak ważna rzecz (gdyby nie fakt, że miałem Kyrrę na main'a, to granie zajęło by mi pewnie za dwa wieczory więcej)).
Zgadzam się też z Autorem, że na początku widać różnice w pozycjach startowych, ale naprawdę z czasem one się wyrównują i nie widać ich aż tak bardzo w late game.
Jedyne co do czego, to nie zgadzam się z poziomem trudności mapy. Dla mnie CPU (poza jednym wyjątkiem fioletowego, którego musiałem unikać do czas zebrania solidnej armii i wyskillowania bohatera) nie stanowił aż tak ogromnego wyzwania, a bitwy (pomimo przeogromnych ilości wojsk) raczej do epickich nie należały.
Trochę żal tej pustej pustyni i raczej słabo rozbudowanych podziemi.
Długo się zastanawiałem, czy postawić 5 czy 6. Kilka drobnych uwag mam, ale jednak przeważyła chęć docenienia starań autora i efektów wizualno-grywalnych mapy. Będzie 6 :)