Total war
Szczegóły
- Autor
- Angel
- Rozmiar
- XL (144x144)
- Poziom trudności
- Trudny
- Język
- Angielski
- Podziemia
- Tak
- Woda
- Brak/nieznacząca
- Fabuła
- Nie
- Warunki wygranej
- pokonanie wszystkich wrogów
- Warunki przegranej
- utrata wszystkich bohaterów i zamków
- Graczy ludzkich
- 8
- Graczy komputerowych
- 0
- Wyświetlono szczegóły
- 3881 razy
- Pobrano
- 4212 razy
- Średnia ocena
- 4.0000000000000000
Ósemka graczy reprezentujących wszystkie stronnictwa - oprócz Inferno. Ich tereny rodzime są olbrzymie, obejmują terytoria z 4 innymi miastami, w tym co najmniej jednym z ich stronnictwa. Mogą w nich znaleźć siedliska, chaty misji, artefakty (odgórnie określone). I skrzynki skarbów. Setki. Potwory są silne, nie brakuje wśród nich jednostek 10 poziomu, ale mamy okazję stworzyć przepotężnego bohatera i gigantyczną armię. Aby dostać się do wroga musimy pokonać bardzo silne garnizony, podobnie aby przedostać się na powierzchnię. W centrum znajduje się w pełni (z Graalem) rozbudowany zamek. No i Kajdany wojny... Bohaterowie z reguły reprezentują postacie z kampanii, więc Bastion dostał Gelu, a Forteca Dracona, co może zmniejszyć balans.
Komentarze
Zarejestruj się i zaloguj, aby dodać komentarz. To potrwa tylko chwilę.
Po kolei, wymieniając co bym uznał za minus tej mapy:
1) Wygląd. No fajnie, że autor zadbał o to, byśmy startowali na naszym terenie natywnym. Było by jednak miło, żeby trochę to wszystko urozmaicić. Wizualnie przeciętna, trochę monotonna, warto by nad tym popracować.
2) Wszędzie mamy drogi, zmniejszające naszą karę za ruch po nie naszym terenie. Jeżeli u naszego bohatera dojdzie do tego umiejętność logistyki, to wejście na takie bagna nie przeraża. Poruszanie się po terenie innym niż natywny nie stanowi żadnej przeszkody.
3) Czemu w centralnym punkcie mapy autor umieścił fortecę z rozbudowanym graal'em!? Abstrahując już od tego, że to dodatkowy bonus dla brązowego, to przede wszystkim po zdobyciu takiego miasta nie musimy już w ogóle eksplorować mapy. Odkrywamy od razu wszystko, a potem idziemy przez mapę jak po swoje i nie musimy się bać, że wdepniemy nie w tą odnogę labiryntu. Bardzo to przyspiesza grę i przy okazji psuje radość z odkrywania. Także ja bym tu dał inferno (skoro nie mam tego miasta do wyboru na start) i zablokował możliwość pojawienia się inferno w innym miejscu mapy.
4) Koło miast w centralnym punkcie mapy dodatkowe siedliska tytanów, czyli znów bonus dla brązowego.
5) Czemu w naszej strefie startowej miasta nie są takie same? Albo chociaż co do zasady losowe, lecz zawsze inne od miasta startowego? Mnie w mojej strefie (grałem fortecą) wylosowało tylko jedną dodatkową fortecę, czyli miałem dwie. Czerwonemu wylosowało dwa zamki dodatkowe w jego strefie, czyli w sumie miał trzy zamki. Gdzie tu jakaś sprawiedliwość?
6) Nierównomierny dostęp do siedlisk kryształowych / czarodziejskich / rdzawych / błękitnych smoków. Nie żeby to miało jakiś wielki wpływ na wynik gry, ale jednak nie może być tak, że w swojej strefie ja trafiam na same siedliska kryształowych, ktoś inny ma same siedliska czarodziejskich, itd.
6) Nadmiar artefaktów do porzygu. Przestałem liczyć ile statuy legionów zebrałem albo artefaktu dającego +1000 gold'a (zapomniałem jak to się ta sakwa nazywała). A ołtarzy do pozbycia się artefaktów mało. Wracanie co chwilę do miasta (nawet tp) ze sprzedawcą artefaktów uciążliwe. Za dużo śmieciowych artefaktów, mało sensownych silnych artefaktów złożonych.
7) Komp sobie średnio na tej mapie radzi i tak naprawdę tylko pierwsze starcie z main'em przeciwnika było ciekawe. Ale tak naprawdę, tylko raz musiałem uciekać (bo przez swoją głupotę zaatakowałem moim pobocznym main'a przeciwnika). Gdyby nie mój błąd, to wygrał bym wszystkie walki (i w sumie można by jej puszczać na auto). Po prostu za bardzo zdążymy się wyskilować zanim spotkamy kompa (może vs inny człowiek było by lepiej).
8) Nie zablokowane artefakty i czary do nawigacji (na mapie bez wody? seriously?)
Uffff... poszedł esej na temat błędów, a teraz plusy. Pomijając powyższe to dobry balans, w sensie równego dostępu do banków, dwelli, siedlisk zamków. Całkiem przyzwoity poziom trudności mapy (taki w sam raz i dla nowicjusza i dla kogoś bardziej zaawansowaneg). Długość rozgrywki. Do tego brak wybitnych bugów uniemożliwiających rozgrywkę. Sensownie zablokowane fly i dd.
Ogółem mapa na mocne 4.