Upadek Skalnego miasta
Szczegóły
- Autor
- BartekCostab23
- Rozmiar
- L (108x108)
- Poziom trudności
- Normalny
- Język
- Polski
- Podziemia
- Tak
- Woda
- Wielki Kontynent
- Fabuła
- Nie
- Warunki wygranej
- pokonanie wszystkich wrogów
- Warunki przegranej
- strata bohatera
- Graczy ludzkich
- 1
- Graczy komputerowych
- 2
- Wyświetlono szczegóły
- 656 razy
- Pobrano
- 232 razy
- Średnia ocena
- 3.0000000000000000
Pierwsza mapa mojego autorstwa, którą postanowiłem się podzielić. Wszystko zaczęło się od pomysłu zbudowania w H3 większej, że tak napiszę powierzchni miastowej. Poza dostępnymi zamkami przyświecała mi idea a żeby heros mógł nie tylko do zamku wchodzić i wychodzić ale także po nim chodzić, po jego rozległej powierzchni. Mapa ma tylko rozmiar L, ponieważ nie byłem pewien czy mi się to w ogóle uda i czy mapa nie będzie wyglądać zbyt brzydko i sztucznie. W przyszłości planuje na podstawie pomysłu, który na tej mapie przedstawiłem zbudować mapę o większych rozmiarach (domyślnie rzucić się od razu na rozmiar gigantyczny). Mapa ma fabułę ale nie oczekujcie jakichś fajerwerków od gościa co może i jest na humanie ale i tak poszedł tam tylko z braku innych możliwości a książkę ma w ręce raz na jakiś rok xD. Domyślny poziom trudności po przetestowaniu mapy to poziom trudny (wieżyczka). Jeśli ta mapa się nie uda i zostanie kompletnie zjechana przez recenzentów( o ile w ogóle jacyś będą) to oczywiście postaram się ją naprawić i włożę siły w to a żeby następna mapa, którą planuję zrobić była większa, lepsze (i raczej bez fabuły). Z góry dziękuję za podzielenie się swoją opinią.
Komentarze
Zarejestruj się i zaloguj, aby dodać komentarz. To potrwa tylko chwilę.
zachęcony niecodziennym wyglądem, dałem mapie szansę (na poziomie 200%). mapa prosta, łatwa i liniowa - poruszamy się jak po sznurku z punktu A do B, od jednego klucznika do drugiego. biegamy, biegamy, rozbudowujemy miasto i biegamy, nic się nie dzieje. po drodze spotkamy wiele słabych strażników, których pokonuje za nas autowalka (bez strat). na wykup pełnego wojska brakuje złota, mnie było stać na wykup z obu miast zaledwie 3 jednostek (przed walką z "Karetą"). w sumie i tak liczą się tylko niziołki, których siedlisk jest jakaś kosmiczna ilość (jakieś 12 sztuk, jedno obok drugiego...). walka z "Karetą" może i byłaby ciekawa, gdyby nie zaklęcie wskrzeszenie, dzięki któremu wychodzimy z walki bez żadnych szkód. autor źle umieścił strażnika granicy, przez co "Kareta" ma dostęp do smoczej utopii i zależnie od RNG, może się bardzo wzmocnić reliktami. po tej bitwie dałem sobie spokój, widząc co mnie czeka - dalsze bieganie, farmienie jakichś krypt, zbieranie surowców i statystyk, nuda.
poza tym:
- słabe umiejętności można zbanować, by była mniejsza szansa że się nam zepsuje główna bohaterka
- w "cechach graczy" można ustawić graczowi ludzkiemu miasto factory, tak aby w karczmie pojawiał się gwarantowany bohater z tej frakcji - a nie z castla
- opuszczone kopalnie można by ustawić, czy będą to kopalnie złota czy nie (a to jest istotne, bo złota brakuje na wykupy)
- trzecie miasto factory z możliwością rozbudowania to już chyba lekka przesada - skoro armię z dwóch miast już ciężko wykupić xD
- po pokonaniu "Karety" możemy przejść przez bramę misji - drugi strażnik misji tylko dla czerwonego gracza jest już zbędny...
- mapa nie zawiera żadnego opisu, ani zdarzenia wprowadzającego w fabułę w 1 dniu gry (trzeba przejść kawałek, by coś tam się wyświetliło). fabuła nie zawiera polskich znaków, a przed wykrzyknikami nie wiedzieć czemu są spacje.
- po co są te wszystkie rusałki? żeby je sprzedać czy co? w walce z "Karetą" na wiele się nie zdadzą.
Ogółem, mapa raczej na plus, ale przydałoby się to bardziej zbalansować i coś pozmieniać w gameplayu. By gra nie była nudnym maratonem po kluczników. I koniecznie zmniejszyć liczbę siedlisk niziołków, do których gracz ma dostęp - odwiedzanie każdego siedliska co tydzień to mordęga...
PS
"W przyszłości planuje na podstawie pomysłu, który na tej mapie przedstawiłem zbudować mapę o większych rozmiarach (domyślnie rzucić się od razu na rozmiar gigantyczny)."
Odradzam. Bez urazy, ale nawet na mapie L nie zdołałeś (póki co) zaciekawić gracza rozgrywką na tyle, by doprowadził ją do końca. A mapy G są jeszcze gorsze pod tym względem. I tworzy się je znacznie dłużej...