Wrota Piekieł

Duży i nie niemożliwy scenariusz. Rozpoczynamy w standardowych warunkach, jakkolwiek źródła podstawowych zasobów są dość bronione. Mamy za to w posiadaniu siedlisko 5 poziomu, ale niedostępne od razu. Nasza strefa składa się z kompletu kopalń, a także drugiego miasta naszego stronnictwa i obiektów wzmacniających, skarbców, artefaktów. Wyczyszczenie jej trochę potrwa. Autor zwiększył ilości neutralnych stworów, dodał także zasadzki. Ogólnie jednak nie jest trudno. Koncepcja mapy przewidywała zapewne różne, lecz równe strefy dla każdego z graczy, toteż różnią się choćby chatki misji, neutralne siedliska, skarbce.
~
Po zajęciu strefy możemy skierować naszą ekspansję na ziemie sąsiada, każdy z graczy ma jednego do dyspozycji, albo w morze, gdzie na wyspach można zyskać sporo cennych rzeczy, w tym miasta. Pokonawszy wrogów na powierzchni powinniśmy skierować się do demonów z podziemi. Nie są oni aż tak silni, a także schowani za bramą, więc jeśli teoretycznie pokonają nas za pierwszym razem możemy kontynuować szturmy aż do skutku. Ich czołowy bohater, Szatan, ma potężne statystki, dobre (poza pierwszą pomocą, lol) umiejętności i wielką armię, ale nie powinien stanowić problemu.
~
Pod względem technicznym wykonanie mapy jest dobre. Tereny są zróżnicowane, wypełnione obiektami mapy. Problemem są drogi przechodzące czasem przez obiekty, a także niekiedy autor nie zauważył dostępności – można np. ominąć kupkę złota 18:151 strzegącą dostępu do innych skarbców, a nie da się dojść do grobowca 116:11:1. Odnoszę wrażenie, że chodzenie jest poblokowane, często trzeba okrążać różne masywy, ale największym tego przykładem jest podziemny korytarz, w którym nic ciekawego nie ma, a którego pokonanie trwa kilka tur.
~
Ogólny koncept mapy zakładał chyba, że po pokonaniu wrogów na powierchni ruszamy do podziemi i najpierw zajmujemy podziemia z lochami (korytarz po lewej), a w końcu idziemy do piekieł. W moim wypadku nie zdecydowałem się na to, mając absurdalnie wielką armię poszedłem pokonać Szatana i jego hordy. Armia była absurdalnie wielka bowiem wcześniej zdobyłem Róg Otchłani i wygenerowałem na tyle dużą ilość Fangarmów, że w bitwie ze srogim hetmanem ciemności mimo utraty 1 700 wciąż miałem ich więcej niż drugie tyle. Ogólnie jednym z problemów mapy jest balans. Choć strefy są różne, to wydaje mi się, że zielony ma najłatwiej. Z misji może otrzymać Kajdany, Portal miejski. Jako jedyny może sobie odsłonić krainę w chatce maga. W strefie między nim a sąsiadem jest wspomniany Róg. Odblokowani zostali wszyscy bohaterowie, tradycyjnie problemem będą Gelu i Dracon z jednej strony, a specjaliści od Sokolego oka i Leczenia z drugiej, te umiejętności też mogą trafić się herosom, bowiem nie są zablokowane. O wiele większy problem to jednak artefakty, bowiem autor mapy odblokował choćby Ostrze armageddonu, czy Miecz anielskiego sojuszu. Zablokowane zostały Lot i Wrota, niezablokowane najsłabsze czary, ale też Przywołanie okrętu, które pozwala zacząć eksplorację mórz bez walki z hordą Węży morskich.
~
Mapa nie jest poziomu niemożliwego, poziom trudności zależał będzie choćby od artefaktów jakie się trafią. Finałowe diabły są silne, mając 70 000 złota i dwóch potężnych bohaterów na starcie, ale jeśli pokonamy powierzchniowych wrogów prawdopodobnie nie będziemy musieli zbierać armii przed wizytą w podziemiach. Finalną oceną pozostanie po pewnym wahaniu 5, jako że mapa pozwala skorzystać z niestandardowych rozwiązań.