Mini przygoda

Mała mapka na której jest co robić. Szczególnie polecam dla lubiących rozbudowane fabuły z możliwością dokonywania fabularnych wyborów. Preferujących mapy stricte bitewne zadowoli możliwość włączenia standardowych warunków zwycięstwa (w pierwszej napotkanej questchatce), pominięcia większości rozbudowanych ramek tekstu oraz questów i skupienia się na tym co w takich mapach się liczy, czyli rozwijaniu bohaterów i armii, pokonywaniu mocnych wrogów, zdobywaniu skarbów itp. a wszystko to w przyjemnych dla oka okolicznościach przyrody.
Mapa testowana tylko przeze mnie. Na pewno da się ją ukończyć. Poprawnego działania wszystkich zdarzeń pozwolę sobie nie gwarantować chociaż mi działały. Minusem mogą być mało aktywni przeciwnicy. Choć zrobiłem co trzeba aby byli silni i aktywni a mapka ma rozmiar najmniejszy, to słabo sobie radzą (a przynajmniej tak było gdy dwa razy rozegrałem scenariusz). Mapę robiłem długo i już nie chce mi się dalej kombinować by jakoś zmusić SI do większej agresywności a nie będę się posuwał do pompowania przeciwników absurdalnie wysokimi bonusami.
Pierwotnym warunkiem wygranej jest zwycięski pojedynek naszego startowego bohatera z neutralnym bohaterem barbarzyńcą. Barbarzyńca jest stopniowo wzmacniany by był na każdym etapie gry wymagającym ale tez nie przesadzonym przeciwnikiem. Trudno mi było jednak idealnie wyważyć jego moc. I tak raz go zdołałem łatwo pokonać czarami ofensywnymi magii chaosu, innym razem ich nie mając, barbarzyńca był trudnym wyzwaniem. Trudno więc stwierdzić jakim będzie wyzwaniem dla tego czy innego gracza. No ale jeśli okaże się banalnie łatwy do pokonania lub zbyt potężny, zawsze można ustawić standardowe warunki zwycięstwa i rozegrać klasyczny scenariusz bitewny. To tyle. Jakby ktoś natknął się na jakieś poważniejsze błędy, niech je opisze w komentarzu a wtedy je naprawię.