Drugie oblicze lustra
Szczegóły
- Autor
- Mirosław Meledyn
- Rozmiar
- XL (144x144)
- Poziom trudności
- Bardzo Trudny
- Język
- Polski
- Podziemia
- Tak
- Woda
- Kontynenty
- Fabuła
- Tak
- Warunki wygranej
- zajęcie miasta
- Warunki przegranej
- utrata wszystkich bohaterów i zamków
- Graczy ludzkich
- 2
- Graczy komputerowych
- 6
- Wyświetlono szczegóły
- 3723 razy
- Pobrano
- 3055 razy
- Średnia ocena
- 5.0000000000000000
Minęło ponad 30 lat od kłótni między dwojgiem bliźniaczego rodzeństwa. Królewskiego rodzeństwa. Wtedy pogodził ich ojciec - król mądry i sprawiedliwy. Każdemu z braci ofiarował połowę królestwa. Teraz król ojciec nie żyje, a królewscy bracia nadal się nienawidzą. Między nimi wybuchła wojna...
Komentarze
Zarejestruj się i zaloguj, aby dodać komentarz. To potrwa tylko chwilę.
Przeogromny szacun za zrobienie tak dopieszczonej mapy!
Niestety, ale ja chyba sobie odpuszczę dalsze granie na niej. Domyślam się, że trzeba zdobyć środkowy tower na północy mapy... broniony przez legiony błękitnych smoków, z masakryczną ilością pozostałych smoków w samym mieście... po drodze widzę legiony innych smoków... yyy... chyba jednak spasuję ;)
Z innych "błędów", które zdążyłem do tej pory zaobserwować to:
- dwie z puszek w strefie startowej niebieskiego dają ten sam zestaw artefaktów (po co?)
- chatki w strefie startowej mają z góry określone umiejki, no może jeszcze ta dyplomacja się przydaje, ale mądrość (która i tak dość często sama z siebie wskakuje czarnoksiężnikom (albo podmieniam sobie w tawernie na innego boha, który już ma mądrość), wolałbym tam zobaczyć taktykę)
- brakło mi uniwersytetu w strefie startowej
- na pewnym etapie nazbierałem już za dużo tych samych artefaktów
- za późno dostałem tp (znalazł się dopiero w zamku startowym fioletowego), przydałby się jakiś zwój z tp troszkę wcześniej (zamiast robienia łańcuszka z bohaterami przekazującymi sobie wojo)
- może jednak dodałbyś siedlisko czarnych smoków w strefie startowej (do przemyślenia temat)
- jasnoniebieski ma lot (i wku... denerwuje mnie, że lata sobie po strefach, a ja nie mogę i tak się zastanawiam czy lot/wrota są tu na tej mapie w ogóle potrzebne?)
Na razie tyle, jakby coś to jeszcze dopiszę, o ile znajdę siłę na dalsze ogrywanie mapy.
Pozdrawiam!
Chyba jednak spasuję ;) Starzeję się i mam też życie poza hirołsami xD
A tak na poważnie to:
- neutralne stworzenia pilnujące ważniejszych artefaktów i lokacji powinny być określone jako "nie przyrastają w czasie", chętnie bym sobie wziął np. wszystkie księgi magii spod stronga (tego na południe od jasnoniebieskiego gracza), ale tak jakby nie ogarnę legionów czarnych smoków bez czarnej kulki mając co najwyżej setkę czarnych, setki obserwatorów meduz strzelców i czarodziei
- w w/w miejscu wystarczyłby mi jakiś konkretny zwój z czarem, ew. sama księga magii ognia (berserk, blind, armagedon) bo z magii ziemi już mam potrzebne mi slow, resurection, etc. a w księdze magii powietrza znajdzie się fly/dd
- jednak w chatkach w strefach startowych przydałby się bardziej taktyka i logistyka niż mądrość i dyplomacja
Jednak ambicja nie pozwoliła mi odpuścić i wróciłem do tej mapy ;) Parę słów z poprzednich recenzji muszę cofnąć, jednak w większości opinia pozostaje bez zmian.
Cofam stwierdzenie, że mapa jest nużąca i nie do przejścia. Da się, trzeba tylko trochę sprytu i mieć koncepcję na tą mapę, a przede wszystkim RUSHOWAĆ! Cofam też to co napisałem, że za późno dostało mi się tp i to co pisałem o czarnych smokach strzegących wszystkich ksiąg magii (tym razem udało mi się zdobyć czarną kulkę i w miarę szybko dojść do tego miejsca, więc setki czarnych smoków były do przejścia za pierwszym podejściem).
A teraz po kolei, rzeczy które pozostają bez zmian i uważam, że powinny ulec korekcie:
- Brak możliwości wyboru bohatera startowego, co nie jest w żaden sposób poparte fabułą.
- Czarnoksiężnicy mają najwyższą z bohaterów magii szansę, na nauczenie się mądrości, więc pozbawienie ich tej umiejki na start jest bez sensu.
- Umiejscowienie mądrości i dyplomacji w chatkach w strefach startowych. O ile jeszcze ta dyplomacja się faktycznie przydaje, o tyle mądrość tuż koło zamku startowego, przy czarnoksiężniku pozbawionym tej umiejętności jest wybitnie bezsensownym zabiegiem. Jak wspomniałem, dużo lepsze były by taktyka i/lub logistyka.
- Usunięcie znajdowania drogi z chatek i/lub całkowite jej wyłączenie. Praktycznie wszędzie mamy drogi, więc ta umiejętność na tej konkretnej mapie jest bezsensowna.
- Puszki pandory. Wszędzie ten sam zestaw artefaktów albo odejmowanie nam zasobów. Przy towerze do podbicia też mi się trafił ten sam zestaw artefaktów/zasobów/jednostek, co w puszce startowej! Wolałbym jednak jakąś zmienność zawartości puszek pandory.
- Usunąć lot/dd/księgę magii powietrza. Z tymi czarami/artefaktami jest wybitnie za łatwo, można omijać miejsca i przeszkody, a chyba nie o to autorowi chodziło? A w przypadku zdobycia takiej księgi przez przeciwnika (CPU) gra staje się niemalże nie do ukończenia (vide moje pierwsze podejście do mapy).
- Uniwersytet w strefie startowej i/lub w strefie zielonego/brązowego (nekro).
- Zbyt silnie strzeżone miasto do zdobycia. Mam już pokonanych wszystkich wrogów, więc zdobycie miasta (fajnie, że gra nie skończyła się po wybiciu wrogów, to na plus) to tylko takie trochę żmudne przeciąganie końcówki.
- Bastiony na północy na śniegu da się zdobyć bez pokonywania neutrali przed nimi (wystarczą skrzydła anioła i zaatakować miasto w ruchu po skosie), więc trzeba tam dostawić jakieś krzaczki/kamyczki, żeby nie dało się zrobić tego ruchu po skosie.
W zasadzie to na tyle, a moje uwagi to bardziej "co ja bym zrobił inaczej niż autor", a nie jakieś wybitne minusy ;)
Daję solidne 5 i polecam mapę zwłaszcza tym ambitniejszym graczom!
ToWeRH3 - dziękuję za komentarz i cenne uwagi do mapy.
Mapa była przeze mnie stworzona ładnych kilka lat temu i była jedną z pierwszych, które stworzyłem. Prawdę mówiąc, to pracując nad tą mapą dopiero się uczyłem, jak tworzyć mapy i jak dobierać wojska przeciwników, by gra nie była nudna. I nie uniknąłem, jak słusznie zauważyłeś, błędów. Masz absolutną rację, kilka rzeczy trzeba na mapie bezwzględnie poprawić, choćby te puszki pandory. Mój zamysł z nimi był taki, by jedne były pozytywne, a inne negatywne, ale masz rację - nie powinny być takie same, a z wyjątkiem jednej są. Ta jedna różniąca się (umieszczona w skarbcu) miała za zadanie ułatwić zdobycie końcowego miasta. Inne Twoje uwagi też są słuszne.
Zamierzam poprawić tą mapę, ale wolałbym to zrobić uwzględniając większą ilość uwag, także od innych graczy. Dlatego bardzo proszę inne osoby o komentarze, uwagi i oceny, bym mógł wszystkie poprawki nanieść na mapę za jednym zamachem.
Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich miłośników Heroes