Leśni partyzanci

To już któraś z mapek umieszczanych jako The Shadow of Death, a jest robiona w HotA. Autor prawdopodobnie pod koniec tworzenia przeszedł na edytor Hota.
Mapka ma charakter areny i prawdopodobnie w SoD byłaby rewelacyjna, niestety w Hota jest niemożliwa do skończenia z powodu różnic w AI. Co prawda za drugim razem udało mi się wygrać, ale musiałem trzykrotnie zmusić przeciwnika komputerowego do błędu. Autor prawdopodobnie zapomniał przetestować mapki po ostatnich zmianach. W SoD ocena byłaby chyba wysoka, natomiast w obecnej wersji to zasługuje maksymalnie na jedynkę.
Chciałbym przeprosić autora za mój wpis i podziękować koledze, który napisał recenzje po mnie za zwrócenie mi uwagi (pomijając formę), Mój problem wynikał z tego, że do komputera ma odstęp inna osoba, która zmieniła czcionki w systemie, przez co ściągnięty plik miał zmienioną nazwę i został zablokowany przez komputer. Zagrałem w SoD i moje przypuszczenia się potwierdziły. Mapka jest wymagająca z pomysłem, skierowana głównie na pojedynki. Nadal uważam, że w HotA jest nie do przejścia dla większości graczy.

aż zagrałem by się przekonać, że kolega wyżej napisał totalne bzdury. ani mapa nie była stworzona w dodatku HotA (skąd w ogóle taki pomysł lol), ani nie ma żadnych problemów z AI. mapa jest jak najbardziej grywalna zarówno na SoD jak i w HotA. skończona na 200% w 13 tur, najzwyczajniej w świecie rushując opponenta z przewagą zamków, kopalni, przyrostów - w takiej sytuacji nie ma innej sensownej strategii. zresztą mapa jest malutka i na tyle ciasna, że i tak nie ma nic innego do roboty. cały zamysł z kopalniami bronionymi garnizonami ciekawy, ale pod względem rozgrywki zupełnie nie zdaje egzaminu - nie ma sensu o nie walczyć, bo potyczka z AI jest ważniejsza. do rozbudowy zamku wystarczy drewno i złoto (na ulepszenie elfów i centaurów), nic więcej do szczęścia nie trzeba.
mapka dobra na szybką, krótką sesję z heroes3, ale pomysł z kopalniami można było bardziej dopracować... ocena:4