Przelecz Krasnoludow

Poprawnie wykonana mapa do rozgrywki wieloosobowej. Gracze zaczynają z nierozbudowanymi miastami, rozgrywka zatem na początku przebiega powoli. Każdy ma w swej bazowej strefie kilka siedlisk i komplet kopalń, ze złota włącznie. Nie brakuje też artefaktów, z których większość autor umieścił nielosowo. Specyfiką scenariusza są potwory, które zostały wzmocnione, ale przede wszystkim rzadko skłonne są do gracza dołączyć. Ciekawa sytuacja jest z Graalem do odkopania - obelisków jest niewiele, więc względnie szybko można tego dokonać. Mapa wykonana jest poprawnie, jednak podziemia są gorszej jakości - przede wszystkim występują w nich przeszkody tak rozmieszczone, że trzeba nadłożyć sporo drogi, by je wyminąć. Warto wspomnieć, że na mapie znajduje się tylko jeden tunel łączący podziemia z powierzchnią. Niestety autor nie blokował zaklęć, przedmiotów i umiejętności. Wbrew nazwie krasnoludów na mapie nie ma zbyt wiele, jedynie na powierzchni można uwolnić ich bohatera i wykonać misję z nimi związaną.
Generalnie Przełęcz Krasnoludów to nawet niezła mapa z kompletem graczy, dlatego myślę, że ocena 4 będzie adekwatna.

Ja to bym tylko z tej mapy usunął czary lotu i wrota wymiarów, bo mogą zepsuć całą rozgrywkę. Trochę bym się też doczepił do smoczych utopii, bo niektórzy mogą do nich dotrzeć szybciej niż inni. Tak poza tym, to zgadzam się z poprzednikiem, ocena 4 będzie adekwatna.

Sympatyczna mapka, ładna wizualnie, mała, ale dużo ganiania się z kompem. Brak fabuły. Mnie tam nawet nie przeszkadzało to, że były wrota wymiarów, lot czy skrzydła anioła. Powiem, że nawet dobrze, bo dzięki temu mapa nie ciągnęła się w nieskończoność. Przyjemna rozgrywka na 2-3 godzinki :)