{Utopia}
Szczegóły
- Autor
- Vito
- Rozmiar
- M (72x72)
- Poziom trudności
- Normalny
- Język
- Polski
- Podziemia
- Nie
- Woda
- Wielki Kontynent
- Fabuła
- Nie
- Warunki wygranej
- pokonanie wszystkich wrogów
- Warunki przegranej
- utrata wszystkich bohaterów i zamków
- Graczy ludzkich
- 4
- Graczy komputerowych
- 0
- Wyświetlono szczegóły
- 3228 razy
- Pobrano
- 2910 razy
- Średnia ocena
- 4.0000000000000000
Utopia to kraina daleka od harmonii, porządku i ciszy. Spraw, by stała się regionem dobrobytu i pokoju.
Wesprzyj wybraną nację i pokonaj znienawidzonych przeciwników raz na zawsze!... A przy okazji - trochę się wzbogać...
Komentarze
Zarejestruj się i zaloguj, aby dodać komentarz. To potrwa tylko chwilę.
Dobrze wykonany scenariusz. Gracze reprezentują stronnictwa Zamku, Fortecy, Nekropolii oraz Bastionu. Na swym pobliskim terenie znajdą parę chętnych do przyłączenia jednostek, a także siedliska i podstawowe zasoby. Każdy z graczy ma trochę inną sytuację, jego ziemie zawierają różne budynki. Specyfiką scenariusza są też miejscowości, czyli obszary zawierające kilka obiektów przygody, nie będących miastami.
Rozgrywka nie jest trudna, komputerowy wróg radzi sobie raczej przeciętnie, zaś ze względu na bogatą fabułę zdecydowanie polecałbym mapę do gry wieloosobowej. Jak już pisałem każdy z graczy ma inne warunki i przez to inną rozgrywkę, co jest niewątpliwie pozytywne. Np. Bastion i Zamek zaczynają bez fortu, za to później otrzymują dodatkowe jednostki. Jest to dobrze wykonany scenariusz, szczególnie pod względem fabularnym. Finalną oceną będzie 5.
Absolutnie nie polecam grania wieloosobowego ze znajomymi! Mapa nieproporcjonalna, faworyzująca czerwony zamek pod niemal każdym względem. Pozostałe zamki bez szans (max 2-3 kopalnie, mało jednostek, silni strażnicy). Jednostki zgodnie z wcześniejszym komentarzem przyłączają się do bohaterów, ale również nieproporcjonalnie co doprowadza do sytuacji pt. A: (czerwony zamek) "przyłączyły się do mnie anioły" B: "aha, a do mnie 2 nagi i 10 elfów". W skrócie - gra z przyjaciółmi na własne ryzyko bo może się skończyć jak gra w monopoly...