Smocza Krwawica

Oto najbardziej irytująca mapa jaką kiedykolwiek potworzyłem! SI jest tu tak skrajnie głupie, że nadaje się ino na sojusznika (Też nie polecam), kategorycznie jako przeciwnik wymięka. Mamy tu do czynienia z dwoma równoległymi światami- Anielską Światłością reprezentującą powierzchnię oraz Nekromancką Ciemnością- rzekome podziemia. Na wygraną jest rok. Pokonanie wszystkich przeciwników jest niemożliwe! Surowców jest mało, jeśli nie powiedzieć krytycznie mało, kopalń brak, zastępują je magazyny. Niby mapa S, a się można napływać. Artefakty są skrojone na miarę- losowych jest garstka i nie, nie są przypadkowe. Każdy dostępny bohater został przeze mnie spaczony więc, w kwestii umiejętności i czarów sympatie na bok. Nie chcę zdradzić za dużo toteż na tym poprzestanę, że liczy się GAMBIT! Serdecznie zachęcam do oceniania i komentowania jak bardzo byliście poirytowani rozgrywką.