Władca Pierścieni

Mapa ukazuje tolkienowskie Śródziemie ze wszystkimi miejscami znanymi zarówno z książek jak i z filmów Jacksona. Starałem się znaleźć złoty środek między tymi dwoma. Choć trzonem fabuły jest Wojna o Pierścień, wydarzenia czasowe rozciągają się od początku Drugiej Ery do końca Czwartej Ery.
Do wyboru gracz posiada pięć frakcji - Shire, Gondor, Rohan, elfy z Rivendell i Isengard. Każde rozpoczyna z jednym miastem, lecz na mapie znajdują się też losowe miasta neutralne (jak Lórien, czy Helmowy Jar). Wszyscy bohaterowie są unikalni i zedytowani - wszyscy są bohaterami tolkienowskiej mitologii i jego historii, z pasującymi umiejętnościami i własnymi biografiami. Tu też przepraszam za ich wygląd - miałem do użytku tylko obrazy z gry. Starałem się, aby balans został stosownie zachowany, aby można było grać w tę mapę każdą frakcją.
Celem rozgrywki jest odnalezienie Graala, który jest tu umownie Pierścieniem i zbudowanie go w Orodruinie, co symbolizować ma zniszczenie go tam.
Mapa jest dość spora i obfituje w wiele zdarzeń "losowych". Tak ostrzegam, bo wiem, że mogą być czasami niesympatycznym problemem.
KRÓTKI PORADNIK WSTĘPNY DLA KAŻDEJ FRAKCJI
Shire - czerwony, Wrota Żywiołów - Teoretycznie wydaje się najprostsze, gdyż tu zacząłem wypełniać mapę i jest ona trochę podporządkowana trasie, jaką bym sam obrał, grając Shire. Jednak z doświadczenia z próbnych rozgrywek wiem, że może być jednak ciężko nimi grać, ze względu na najdalszą drogę do "celu".
Gondor - niebieski, Zamek - Gondor wydaje się dość ograniczony, jeśli chodzi o eksplorację. Może być nim ciężko w pierwszej fazie gry, zwłaszcza przez niesprzyjające wydarzenia czasowe, lecz później dostaje wiele bonusów, a z rozwiniętą armią może wyjść poza swoją, dość małą, strefę, która osłaniała go przed innymi.
Rohan - brązowy, Bastion - Z racji umiłowania tej frakcji do koni, zablokowane są w jej pierwszym zamku enty i krasnoludy, jednak dookoła znajduje się wiele "końskich" siedlisk z innych miast, co może pomóc w szybkiej eksploracji. Z drugiej strony, powoduje to zaniżone morale (co jest dość zgodne z historią Śródziemia).
Rivendell - zielony, Bastion - Ze względu dość silnej armii i całkiem bezpiecznej pozycji, postanowiłem zablokować tu Elfy Wyższe. Z doświadczenia z próbnych rozgrywek wiem jednak, że tutaj szybko dochodzi do starcia z silniejszym na początku Isengardem.
Isengard - fioletowy, Twierdza - Isengard jest dość silną frakcją na początku gry, zwłaszcza dzięki dużej ilości strzelających orków. Z czasem jednak wydarzenia czasowe są dla tej frakcji bardziej dotkliwe, podobnie jak rozsiane wszędzie wydarzenia losowe.
WAŻNA UWAGA
Choć, moim zdaniem, Śródziemie zostało całkiem udanie odwzorowane, jest trochę niedociągnięć. Nie wpływają one bardzo, jeśli w ogóle na rozgrywkę, lecz chciałem je tu zaznaczyć i się z nich wytłumaczyć. Przede wszystkim Mordor cały jest dość wysunięty na zachód, bo inaczej nie zmieściłby się na mapie, przez co też Gondor jest lekko "zgnieciony" (dlatego ma mało miejsca na początku, jak wspomniałem) i linia brzegowa nie jest idealnie taka sama, jak na mapach Tolkiena. A, no i nie zmieściła mi się Samotna Góra i okolice, ale bohaterowie "Hobbita" i wydarzenia z nim związane pojawiają się tu.
PROŚBA
Jeśli ktokolwiek tutaj zdecyduje się zagrać w tę mapę, proszę o wszelkie komentarze - zarówno te pozytywne i negatywne. Proszę też o wskazanie wszelkich błędów, jakie znajdziecie - zarówno w działaniu mapy (nieosiągalne surowce, brak balansu itd.), jak i literówki na przykład w fabule. Wszystkie uwagi grzecznie uwzględnię. Mapę jeszcze można poprawić. Z góry dziękuję za wszystkie uwagi i pytania.
Z góry dziękuję też za zagranie w tę mapę, jeśli się na to zdecydujecie, do czego zachęcam.
Pozdrawiam,
Niezwykle Smutny Człowiek!