Prismatic Greed
Szczegóły
- Autor
- Popcioslav
- Rozmiar
- XH (216x216)
- Poziom trudności
- Trudny
- Język
- Angielski
- Podziemia
- Tak
- Woda
- Wyspy
- Fabuła
- Nie
- Warunki wygranej
- pokonanie wszystkich wrogów
- Warunki przegranej
- utrata wszystkich bohaterów i zamków
- Graczy ludzkich
- 8
- Graczy komputerowych
- 0
- Wyświetlono szczegóły
- 9992 razy
- Pobrano
- 9128 razy
- Średnia ocena
- 5.0000000000000000
Eight Clans heard about Miracle Towns hidden inside the earth. Exactly eight, one for each of them. The clans have chosen different tactics and landmarks, now let's try to find this secret place and kill each other on the way!
Komentarze
Zarejestruj się i zaloguj, aby dodać komentarz. To potrwa tylko chwilę.
Mapa ta jest kwintesencją scenariuszy wyspowych. Autor stworzył dziesiątki wysp, z których każda jakoś się wyróżnia, a także dodał ogromne podziemia i połączył je mnóstwem portali. Tytułowa pryzmatyczna chciwość dotyczy nie tylko spektrum kolorów graczy, ale i specjalnych kolorowych stref, a także miast, w pełni rozbudowanych, jednak niezbyt dostępnych.
Pod względem wizualnym mapa jest ucztą dla oczu. Tak ogromny obszar został starannie zapełniony obiektami. Mowa tu o wyspach, oceanie i podziemiach. Na wielki plus należy zaliczyć autorowi dodanie rzeczy standardowo nieobecnych, takich jak wodospady, czy płomienie. Specyfiką scenariusza jest pełen zestaw bohaterów i przedmiotów. Autor jednak tych z kampanii umieścił w więzieniach, co uczyniło mapę ciekawszą, a większość artefaktów jest dodana ręcznie, przez co możemy zebrać wiele zestawów, te również zostały bowiem umiejscowione. Fabuła jest, ale dość skromna. Składa się na nią pojedyncze wydarzenie, a także plotki i tabliczki. Chaty misji również umilają rozgrywkę, acz mam wrażenie, że nagrody są nieco za skromne, nie dotyczy to tych jednak, gdzie dają Ostrze Armagedonu. Wiele jest w tym scenariuszu bram i strażników misji, więc zawsze warto odwiedzać kluczników. Portali jak już wspominałem jest siła i na ogół więcej niż 2, zatem korzystanie z tych jednokierunkowych jest obarczone hazardem.
Co do rozgrywki to wobec ogromu terenu do eksploracji trzeba postawić na wielu bohaterów z zróżnicowanych stronnictw. Jednak wygrana w scenariuszu przyszła mi dość łatwo, w czym pomogło z jednej strony szczęście, choćby w wyborze bohaterów, z drugiej pewne błędy na mapie. Jak choćby fakt, że jedno z miast strzeżone jest przez bramę misji, którą da się obejść. Kilku bohaterów wpadło też do strefy, z której nie potrafili wyjść, w tym najsilniejszy wrogi bohater, z którym nie miałem przyjemności walczyć, bo po utracie miast jego kolor przegrał. Generalnie mapa jest tak skonstruowana, że sześć miesięcy rozgrywki to minimum. Gracz, który chciałby opanować pryzmatyczne miasta, czy też zwiedzić wszystkie specjalne strefy potrzebowałby roku. Dlatego jeśli lubicie dużo eksplorować scenariusz uzyska u was notę 6. W moim wypadku jest to 5, bowiem brak fabuły rzuca się w oczy, a po rozgromieniu głównych sił wroga nasi OP bohaterowie muszą szukać wrogich miast i żmudnie je zdobywać, choć przeciwnik nie może już nas niczym zaskoczyć.
Świetna mapa wyspowa, do wielokrotnego przechodzenia różnymi miastami. Zgadzam się z recenzją Tabris. W moim odczuciu niektóre potężne artefakty i kompletne zestawy zbyt słabo chronione. Przy którejś rozgrywce, choć miałem ogromną armię, komputer zmiażdżył mnie kilkoma tysiącami fangramów, które nazbierał zdobywszy hota zapewne wiele miesięcy wcześniej...
Od siebie dodałbym radę: zablokujcie w edytorze najpotężniejsze artefakty. W ostatniej grze u pierwszego rozbitka wylosowałem AB, a w jednym z kolejnych Kolosa, co znacząco ułatwiło rozgrywkę... Z drugiej strony komputer też ma szansę wylosować najpotężniejsze zabawki, więc co kto lubi...
Mapa została zaktualizowana 3 I 2020, w tym dodano do niej najnowszy rodzaj terenu, a także związane z nim obiekty.