Arret - Fight for Dominance v0.9d
Szczegóły
- Autor
- Zarlac
- Rozmiar
- Bardzo duża (151x151)
- Poziom trudności
- Średnio zaawansowany
- Język
- Angielski
- Podziemia
- Tak
- Woda
- Wielki Kontynent
- Fabuła
- Nie
- Warunki wygranej
- Pokonanie wrogów, lub bycie jedynym posiadaczem miast przez 3 dni.
- Warunki przegranej
- Utrata wszystkich miast i armii.
- Graczy ludzkich
- 6
- Graczy komputerowych
- 0
- Wyświetlono szczegóły
- 5753 razy
- Pobrano
- 5657 razy
- Średnia ocena
- 4.0000000000000000
Ta wielka i starannie wykonana mapa zapewnia graczom szybki dostęp do drugiego miasta, ale nie ma niej za wiele kopalni zasobów, co musi rzutować na przebieg zagrywki. Z drugiej strony można je znaleźć w podziemnym labiryncie... Każdy z graczy reprezentuje inne stronnictwo.
Komentarze
Zarejestruj się i zaloguj, aby dodać komentarz. To potrwa tylko chwilę.
Mapę tę wypada polecić do rozgrywek między ludzkimi graczami, przy walce z SI traci wiele ze swych atutów. Scenariusz jest wykonany starannie, liczba obiektów terenu nie jest duża, a przygodowych niewielka, jednak na pewno nie ma się wrażenia ‘pustyni’. Po prostu należy się spodziewać, że na ogół dziennie odwiedzi jeden obiekt. Liczba kopalni jest niska, zwłaszcza takich z zasobami typu siarka, kryształy. Dostęp do nich ułatwiają wiatraki, ale wiadomo, że to cokolwiek chaotyczna metoda pozyskiwania zasobów. Występują chaty misji, są jednak nieliczne i dobrze strzeżone. Ważnym źródłem zasobów staną się strażnice, których splądrowanie wydatnie pomoże w ekonomii.
Rozgrywka jest trudniejsza, niż na większości map, jest to spowodowane właśnie niewielką ilością kopalń, a także silnymi potworami strzegącymi przedmiotów. Powoduje to, że armię rozbudowuje się wolniej, nie ma też siedlisk istot więcej jak pierwszego poziomu. Mapa posiada dwa mankamenty, po pierwsze SI radzi sobie na niej źle. Nie zajmuje miasta położonego w podziemiu, a także ma wielki kłopot z zasobami i rekrutacją istot. Grając przez 4 miesiące, stwory 3 poziomu posiadało 3 komputerowych przeciwników, zaś 4 żaden z nich. Rozgrywka jest więc dość łatwa, choć liczne kontrataki różnych graczy sprawiają, że miasta często zmieniają stronę. Drugi mankament to podziemia, a właściwie ich brak. Możemy zdobyć miasto, oczywiście, ale główna część pozostaje nie odkryta, wejścia do niej są bowiem dobrze ukryte i jeszcze lepiej strzeżone.
Mapa jest wyjątkowa wśród swego rozmiarów. Nie ma tutaj potężnych armii, wypakowanych bohaterów i zebrania mnóstwa artefaktów. Niestety brak wsparcia dla SI powoduje, że gra może zyskać tylko w starciu z innym człowiekiem. Być może wtedy i do podziemi dałoby się wybrać. Póki co oceną zostanie 4, jest to dobra mapa, ale, o czym świadczyć może tytuł, niedokończona.